Spóźniony Mikołaj w Japonii
NA MARGINESIE
Spóźniony Mikołaj w Japonii
Jednym z powodów, dla których kraje azjatyckie tak trudno wychodzą z kryzysu, jest głęboka skłonność ich narodów do oszczędzania. Pobudzenie konsumpcji uważane jest za jedną z metod rozruszania całej gospodarki. Japończycy postanowili taki program wprowadzić jako pierwsi. Dzieci i młodzież do lat 15 oraz biedni emeryci powyżej 65. roku życia otrzymali od władz kupony o wartości 20 tys. jenów (ok. 165 USD) . Tych pieniędzy nie można odłożyć na rachunku bankowym, nie można ich zamienić na gotówkę, trzeba je po prostu wydać. Konsumenci są zachwyceni, bo uznali, że w czasach kryzysu władze powinny wydawać pieniądze nie tylko na ratowanie banków, ale i klientów. Ekonomiści mniej, bo uważają, że w ten sposób władze kupiły sobie głosy konsumentów. Uważają oni również, że wynagrodzeni zostali ci, którzy nie mają wkładu w rozwój gospodarczy. Zachwyceni są również handlowcy. Wkrótce więc okaże się, kto miał rację.
d. w.