![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Siedem lat zwłoki
KONWENCJA AETR
Czas pracy kierowców
Siedem lat zwłoki
Tzw. konwencja AETR określa zasady pracy załóg pojazdów, również polskich, wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe, m. in. czas pracy kierowcy. Złamanie ich grozi na Zachodzie dolegliwymi sankcjami policyjnymi.
Choć od momentu ratyfikacji przez Polskę konwencji AETR minęło już blisko siedem lat, do dzisiaj nie została ogłoszona w Dzienniku Ustaw. Co temu przeszkodziło? Choć podaje się mnóstwo argumentów, trudno oprzeć się wrażeniu, że była to czyjaś mitręga, a może nawet nieporadność.
Błądzenie konwencji AETR po polskich ścieżkach legislacyjnych ma jeszcze dłuższą historię. A przecież ileś lat temu, wypracowana przez Europejską Komisję Gospodarczą ONZ w Genewie, powstawała przy czynnym udziale naszych przedstawicieli.
Tekst konwencji podpisaliśmy już 24 marca 1971 r. z zastrzeżeniem niestosowania klauzuli arbitrażowej. Na następny krok, czyli ratyfikację, przyszło jednak czekać dziewiętnaście lat. Przyczyną zwłoki były m. in. odmienne regulacje dotyczące czasu pracy. W końcu, w 1992 r. , nastąpiła.
Ale jak pech, to pech. Finalne prace nad wprowadzeniem konwencji AETR w Polsce zbiegły się z jej nowelizacją. Zachód uwinął się z robotą i wprowadził korekty w życie. Jeden ze specjalistów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
