Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

... tyle razy żyjesz

02 kwietnia 1999 | TeleRzeczpospolita | JB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Zbliżenie: Teresa Budzisz-Krzyżanowska

... tyle razy żyjesz

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

- Nie lubię marzyć o rolach, ale jeśli już gram, to lubię sobie marzyć na scenie

Święto Zmartwychwstania ma w sobie coś optymistycznego. Dlatego też na te święta czekam zawsze z nadzieją, jak na kolejną wiosnę. Dla mnie jest to czas wielkich porządków. Żeby zyskać harmonię, żeby pomyśleć o życiu, śmierci i rodzeniu się na nowo.

- Teresa to jedyna artystka predestynowana w naturalny sposób do grania wielkiej klasyki. Prawdziwa "kolumna antyczna" - czysta, szlachetna w formie, oszczędna w środkach - mówi Anna Romantowska. - A jaką ma moc oddziaływania, może orzec każdy, kto ją widział lub zobaczy na scenie. Jest wybitną aktorką, a także pięknym i szlachetnym człowiekiem. Byłam blisko niej przez kilka lat w Teatrze Studio i podziwiałam pokorę, z jaką przyjmowała wtedy swój los. Widziałam, jak wirowała na scenie w "Fantazym" jako fenomenalna Idalia. I wiedziałam, jaką cenę za to płaci. Ile kosztuje ją walka z niemocą po tym cholernym wypadku samochodowym, po którym wszyscy jej znajomi i przyjaciele drżeli o jej życie, bo rzeczywiście wisiało na włosku. Na szczęście dzięki wielkiemu uporowi i sile woli Teresa wychodzi z tego zwycięsko.

- Nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie tak być powinno...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1662

Spis treści
Zamów abonament