W górnych strefach stanów wysokich
Dr Aleksander Proksa, sekretarz Rady Ministrów, o ustawach niezbędnych do stosowania konstytucji
W górnych strefach stanów wysokich
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Dla rządu data 17 października oznacza dzień, w jakim powinien wypełnić kilka ważnych konstytucyjnych zobowiązań. Jedno z nich dotyczy opracowania projektów ustaw koniecznych do zharmonizowania ustawodawstwa zwykłego z konstytucją.
DR ALEKSANDER PROKSA: To nieprawda. Żaden przepis nie nakłada na rząd, wbrew często spotykanym poglądom, obowiązku dokonania przeglądu całego ustawodawstwa pod kątem jego zgodności z konstytucją, ani tym bardziej opracowania w takim terminie projektów eliminujących przepisy niekonstytucyjne. To zadanie na lada. Wypełniane jest sukcesywnie i w miarę możliwości. Wiele projektów przedłożono Sejmowi, ale ustawodawcze młyny mielą powoli. Sejm uchwala w roku ponad 100 ustaw. Używając terminologii meteorologicznej, znajdujemy się w górnych strefach stanów wysokich. Czy można uchwalać jeszcze więcej ustaw? Równolegle dopasowując nasze prawo do ustawodawstwa Unii Europejskiej? Jestem więc przekonany, że w tej materii osiągnięto już pułap możliwości.
17 października nie stanowi więc cezury dzielącej przepisy konstytucyjne i sprzeczne?
Data ta ma definitywne znaczenie tylko dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta