Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kafarnaum

16 października 1999 | Plus Minus | MŁ

Kafarnaum

Przez tydzień próbowałem ogarnąć problemy kraju, którego tradycje sięgają trzech tysięcy lat. Nie było to łatwe, bo Izrael ma wyjątkowo skomplikowane dzieje, strukturę i sytuację geopolityczną, ale dopomogła mi trochę moja historyczno-archeologiczna edukacja i wieloletnie tym krajem szczególne zainteresowanie. Nie jestem tak bezczelny, aby twierdzić, że wiem już wszystko, ale z grubsza pojmuję, o co tam mniej więcej chodzi.

Tymczasem, po powrocie do domu, nadal nie mogę zrozumieć, o co chodzi w liczącej zaledwie dwa lata koalicji rządowej, mimo szczególnego również i nią zainteresowania. Po prostu kompletne Kafarnaum.

Nieświadomym wyjaśniam, że ta leżąca w Galilei, znana z Biblii osada, jest - m.in. we Francji - synonimem chaosu i bałaganu. W Polsce określamy to bardziej dosadnym określeniem, skądinąd pochodzenia francuskiego. Jednak w Kafarnaum - o czym osobiście zaświadczam - panuje dziś ład i porządek. Całkiem inaczej niż w Warszawie. Maciej Łukasiewicz

Brak okładki

Wydanie: 1831

Spis treści
Zamów abonament