Konstytucja niepisana
Wzmocnienie roli premiera nie zostało jeszcze dostatecznie wykorzystane
Konstytucja niepisana
PIOTR WINCZOREK
Pogląd, że konstytucja demokratycznego państwa prawa wyznacza kształt jego ustroju, należy do gatunku oczywistych. Często jednak uchodzi uwagi fakt, iż konstytucją jest nie tylko tekst pisany, przyjęty przez kompetentne ciało prawodawcze.
Konstytucją jest także zespół reguł funkcjonujących w państwie faktycznie, choć nie można ich odnaleźć w odpowiednim tekście pisanym. Nie inaczej będzie zapewne w przypadku konstytucji III Rzeczypospolitej.
Normatywna siła faktów
Trzy ustawy konstytucyjne z 1875 roku, stanowiące pierwotny fundament prawny III Republiki Francuskiej (1875 - 1940), nadawały prezydentowi bardzo znaczne uprawnienia. Miał być głową państwa i szefem władzy wykonawczej; instytucja premiera istniejąca faktycznie nie była ustawom tym znana. Prezydent mógł rozwiązywać Izbę Deputowanych, dysponował inicjatywą ustawodawczą. Takie ukształtowanie urzędu prezydenta Republiki pozostawało w związku z nie rozstrzygniętym jeszcze wówczas sporem o charakter ustrojowy państwa i silnymi wpływami różnych nurtów o promonarchicznym zabarwieniu. Już po trzech latach obowiązywania tych ustaw, po dymisji prezydenta-marszałka Edme Patrice'a Mac-Mahona i po objęciu tego urzędu przez Jules'a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta