![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zakupy w Norwegii, surowiec być może z Rosji
Trudności ze zróżnicowaniem źródeł zaopatrzenia
Zakupy w Norwegii, surowiec być może z Rosji
Nie ma pewności, w jaki sposób miałby być przesyłany gaz, który Norwegia ma od 2001 r. dostarczać do Polski. Chodzi o dostawy 500 mln metrów sześciennych rocznie. Zdaniem przedstawicieli koncernu Statoil, niewykluczone, że będzie on dostarczany według zasady swap, co oznacza, iż właściwie gaz nadal docierałby do nas z Rosji. Norwedzy chcieliby sprzedawać więcej gazu do Polski, trudno jednak powiedzieć, czy uda się zbudować rurociąg łączący bezpośrednio nasz kraj z ich polami gazowymi.
Zgodnie z porozumieniem zawartym przez Polskę i Norwegię, od 2001 do 2006 r. do kraju miałoby docierać rocznie 500 mln metrów sześc. gazu. Przedstawiciele rządu wielokrotnie podkreślali, że kontrakt jest bardzo korzystny dla Polski, bo daje po raz pierwszy możliwość prawdziwej dywersyfikacji dostaw i przynajmniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
