Inspektorze, niech dadzą mi spokój
Firmy marketingowe nie mogą mieć czyjegoś adresu bez zgody zainteresowanego
Inspektorze, niech dadzą mi spokój
Jeszcze niedawno ci, których dane personalne wykorzystywały różne firmy marketingowe, nie mogli się skutecznie przed tym obronić. W ciągu ostatnich dwóch lat sytuacja się zmieniła. Uchwalenie pierwszej w Polsce ustawy o ochronie danych osobowych to przejaw szacunku dla prywatności każdego z nas.
"Proszę uwolnić mnie od tych oszustów. Od roku nękają mnie pismami. Co kilka dni otrzymuję zawiadomienia o wielkich wygranych. Mam tego serdecznie dość". Albo: "Szanowna Pani Minister! Padłam ofiarą nieuczciwych firm. Mam 65 lat. Jestem sama. Pracowałam od 15 roku życia. Od państwa dostaję emeryturę w wysokości 500 zł. Kiedy więc przyszedł list od firmy X, myślałam, że choć raz w życiu będę miała szczęście i coś wygram. Ale gdzie tam. Tylko kolejne rozczarowanie. Teraz nie chcę mieć z nimi nic wspólnego". Takich listów-skarg Ewa Kulesza, generalny inspektor ochrony danych osobowych (dalej GIODO), dostaje miesięcznie kilkaset.
Obowiązek rejestracji
"Każdy ma prawo do ochrony dotyczących go danych personalnych" - głosi ustawa o ochronie danych osobowych z 29 sierpnia 1997 r. Przetwarzanie ich, tzn. zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta