Najgorętsze lata przed nami
Najgorętsze lata przed nami
KRYSTYNA FOROWICZ
Większość naukowców uważa, że w tym stuleciu wzrośnie liczba klęsk żywiołowych. Przyczyn nie należy szukać w niebie. W światowej maszynerii klimatycznej panuje bowiem coraz większy rozgardiasz.
Raport naukowców z Munich Re - największej światowej firmy ubezpieczeniowej - wydany w formie ilustrowanego albumu, liczącego ponad 120 stron, jest przeglądem największych katastrof przyrodniczych, które zdarzyły się począwszy od XI wieku. O aspektach ekonomicznych napisaliśmy w numerze noworocznym.
O niektórych świat zdążył zapomnieć, jak np. wielkie fale sztormowe na Morzu Północnym, które od XIII do XV w. zmiotły z wybrzeży setki tysięcy ludzi, powódź w Henan w Chinach w 1887 r. uśmierciła 900 tys. osób - była największą katastrofą tysiąclecia. Trzęsienie ziemi w Lizbonie w 1775 r. pochłonęło 30 tys. ofiar. Portugalia nigdy już nie podźwignęła się po tej klęsce. Z powodu cyklonów ponad milion ludzi zginęło w Indii i Bangladeszu w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta