Spirala strachu
Zagrożenie prawdziwe czy hipotetyczne
Spirala strachu
ZBIGNIEW RAU
Zagrożenie przestępczością jest tematem poruszanym przy każdej okazji. Powszechnie twierdzi się, że zagrożenie ciągle wzrasta, przytaczając drastyczne tego przykłady czy obrazujące to statystyki. Zanim jednak stwierdzimy "jest coraz gorzej", zastanówmy się, czy jest tak istotnie i co powoduje eskalację społecznego poczucia zagrożenia przestępczością.
Zagrożenie przestępczością w uproszczeniu można utożsamiać ze współczynnikiem przestępstw na sto tysięcy ludności, a więc liczbą przestępstw stwierdzonych na danym terenie w przeliczeniu na sto tysięcy mieszkańców. W 1998 roku współczynnik ten wyniósł 2775, co wskazuje, iż około 2,8 procent populacji padło ofiarą przestępstwa. Taki rozkład obserwujemy jedynie statystycznie, gdyż niejednokrotnie na szkodę jednej osoby popełnianych jest kilka bądź kilkanaście przestępstw, co "uwalnia" od bycia ofiarami innych ludzi. Oczywiście liczba przestępstw faktycznie popełnionych będzie niewątpliwie większa, lecz jest ona nieokreśloną "ciemną liczbą".
Paraliż zdrowych odruchów
Poczucie zagrożenia przestępczością to wartość w zasadzie niemierzalna, jako że funkcjonuje w sferze psychicznej człowieka i niekoniecznie wypływa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta