Zapach literatury
Eseje Janusza Drzewuckiego przypominają o tych twórcach, dzięki którym literatura w Polsce w ogóle istnieje i ma się dobrze
Zapach literatury
FOT. PIOTR KOWALCZYK
PIOTR KĘPIŃSKI
To jest jedna z tych nielicznych książek krytycznych o literaturze, którą czyta się jednym tchem, smakując wraz z autorem krajobrazy, metafory i zaskakujące sensy. Janusz Drzewucki, poeta, krytyk literacki, publicysta "Rzeczpospolitej" oraz recenzent związany z "Twórczością", nie odkrywa w tej książce nowych talentów poetyckich, nie szuka w literaturze doraźnych gwiazd, chociaż najnowszą polską poezję zna na wyrywki.
Chce widzieć w twórczości Różewicza, Iwaszkiewicza, Herberta, Rymkiewicza, Lipskiej, Barańczaka, Międzyrzeckiego, Hartwig, Łukasiewicza, Zagajewskiego, Kornhausera, Szymborskiej i Krynickiego wartości ponadczasowe, a więc takie, które wywierają istotny wpływ na to, co dzisiaj dzieje się w kulturze. Interesują go strategie, nie nazwiska. Jest zafascynowany stylami, nie zaś klasyfikacjami.
I nie wiem, doprawdy, czy poeta ma prawo być również krytykiem i pisać recenzje z prac kolegów po piórze? Nie mam pojęcia, czy jest to etyczne, czy też nie? Wiem jedno, w szkicach i esejach Drzewuckiego wyczuwa się poetycką wrażliwość....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta