Tydzień na giełdach
- Złoty: kurs najwyższy od połowy sierpnia
- Finanse: trudniej pożyczać
- Giełda: hossa trwa, ale jak długo
- Towary: duży popyt
- Waluty: silny dolar
- Obligacje: pesymizm inflacyjny
- Akcje: internetowa gorączka
- Surowce: uwaga na ceny ropy
Nadzieje związane z szybkim uwolnieniem kursu wzmocniły polską walutę. Na fali zagranicznych i krajowych zakupów złoty osiągnął poziom kursu najwyższy od połowy sierpnia ubiegłego roku. Przez większość tygodnia międzybankowy forex ustalał cenę PLN o blisko 3,5 proc. wyższą od centralnej. Złotemu dodatkowo sprzyjały: statystyczna cisza i dyskretne milczenie polityków. W efekcie złoty odzyskał w stosunku do dolara blisko 4,7 gr, a wobec euro aż 9 gr. W kulminacyjnym momencie we wtorek dolara można było kupić za 4,0380 zł.
W ocenie dealerów optymizm może nie przetrzymać próby nadchodzącego tygodnia. Osłabić go mogą oczekiwane dane o inflacji i produkcji oraz rosnące napięcie w AWS i zaostrzające się dyskusje wokół ministra skarbu. Ale nawet pesymiści nie przewidują zapaści. Ich zdaniem, różnica pomiędzy kursem rynkowym a centralnym będąca wskaźnikiem kondycji polskiej waluty powinna utrzymać się w granicach 2-3...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta