Coś z Chagalla
Jakub Goldberg, emerytowany profesor historii Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, doktor h.c. Uniwersytetu Warszawskiego
Coś z Chagalla
Wyjechał pan z Polski w 1967 r. Czy wtedy w Izraelu istniało zainteresowanie historią Polski i Żydów polskich?
JAKUB GOLDBERG: Był to, można powiedzieć, teren dziewiczy. Przyjechaliśmy z kraju, w którym istniało dawniej największe w świecie skupisko Żydów. Ale nie zaważyło to na uprawianej w Izraelu tematyce. Historia Żydów w Polsce była tam w niewielkim stopniu na uniwersytetach wykładana, jeżeli tak, to przeważnie okres zagłady Żydów. Druga sprawa: obraz polskich Żydów w Izraelu zdominował chasydyzm. Nie uczono w ogóle historii Polski, uwzględniano ją w granicach historii powszechnej i to w bardzo niewielkim stopniu. Polska zaszeregowana została do Europy Wschodniej. Nie odróżniali Polski od Związku Radzieckiego. Szczególnie uderzyło mnie, że nie rozróżniano historiografii polskiej od radzieckiej. Przyszło więc przede wszystkim wyjaśniać, że Polski nie należy identyfikować z Rosją, traktować na równi z krajami takimi, jak Ukraina czy Białoruś, które wówczas znajdowały się w obrębie Związku Radzieckiego. Że to jest jednak coś odrębnego. Trzeba było wskazać na związki Polski z Zachodem. Wyodrębnić tzw. Europę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta