![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Polish Triangle
Polish Triangle
MAREK NOWAKOWSKI
Kiedyś mieszkali tu w przewadze Polacy. Trójcowo. Od kościoła św. Trójcy, wzniesionego przez pierwsze pokolenia imigrantów. W ostatnim dziesięcioleciu przybysze z Polski, zdobywając wyższy status materialny, przenosili się gdzie indziej. Domy zajmowali Meksykanie, których napływ do Stanów wzrasta znacznie z roku na rok. Centrum dzielnicy stanowi trójkątny placyk z fontanną, zwany do niedawna Nelson Algren Triangle - od nazwiska znanego pisarza, który tworzywo do większości swoich opowiadań i powieści czerpał stąd. Z Chicago. Jedno z jego opowiadań nosi tytuł "Skowroński" czy "Dobrzyński", co nie jest jedynym śladem polskości w tekstach zmarłego na początku lat 80. pisarza. Przemiany dzielnic w Chicago następują błyskawicznie i obszar wokół placyku zubożał: dużo niszczejącej zabudowy, mowa polska ustąpiła hiszpańskiej.
Wtedy to Zygmunt Dyrkacz, rzutki, myślący perspektywicznie młody człowiek, zakupił zabytkowy, oryginalny dom przy trójkątnym placyku. Zabytek to nader starożytny jak na Amerykę, zbudowany został w 1918 roku. Był to Chopin Theatre, w którym gościła Modrzejewska, Paderewski, Sienkiewicz. W tamtych latach tu przecież kipiała polskość. Naprzeciw stoi dotąd budynek "Zgody", najstarszego stowarzyszenia polonijnego w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
