Deficyt chwilowo do utrzymania
Czynniki korzystne przeważają nad niekorzystnymi, ale to się może zmienić
Deficyt chwilowo do utrzymania
MACIEJ KRZAK
Deficyt na rachunku bieżącym, który w 1998 roku odpowiadał 4,3 procent wartości produktu krajowego brutto, zwiększył się w zeszłym roku do około 7 proc. PKB. To pogorszenie sytuacji w bilansie rozrachunków bieżących uważa się za jedno z głównych zagrożeń rozwoju gospodarczego, zwłaszcza że skłania ono do postawienia pytania: czy taki poziom deficytu jest możliwy do utrzymania?
W ostatnich latach sporo krajów doświadczyło istotnych kłopotów z finansowaniem deficytu rozrachunków bieżących na podobnym poziomie. Wywołały one kryzysy walutowe (Meksyk, Czechy, Tajlandia i Słowacja) albo wymusiły - jak na Węgrzech - radykalną zmianę polityki makroekonomicznej, głównie przez obniżenie popytu wewnętrznego, w celu uniknięcia takiego kryzysu. W każdej sytuacji rezultatem była recesja, która pomagała przywrócić równowagę.
Pytanie postawione na początku jest ściśle powiązane z możliwościami sfinansowania deficytu na rachunku bieżącym (w literaturze anglojęzycznej używa się terminu sustainability of current account deficits). Termin "deficyt możliwy do sfinansowania" pozwala określić, czy określonej wielkości deficyt na rachunku bieżącym może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta