Wszyscy radzili - nie płacić
Wszyscy radzili - nie płacić
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Urząd Kontroli Skarbowej, który zbadał dokumenty finansowe PZPN za 1997 rok, nie stwierdził, że ktoś ukradł ze związku pieniądze. Stwierdził tylko, że PZPN nie zapłacił w tym okresie ok. 13 mln złotych podatku dochodowego i VAT oraz że wystąpiły błędy w prowadzeniu rachunkowości.
Gdy zaczęły się kontrole przysłane przez Jacka Dębskiego, związek wystosował do Urzędu Skarbowego w Warszawie zapytanie, jak powinien zachowywać się w sprawach podatkowych. Odpowiedź była następująca: związek jest zwolniony ze składania comiesięcznych deklaracji podatkowych, bo nie prowadzi działalności gospodarczej.
Oznaczało to, że Urząd nie uznaje PZPN za podmiot, który powinien odprowadzać podatek. PZPN zamówił też u autorytetów w dziedzinie finansów dwie płatne opinie prawne. Obie były dla związku korzystne - nie powinien on płacić podatku dochodowego oraz VAT. Choć te opinie nie są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta