Dziennik pisany nocą
GUSTAW HERLING-GRUDZIŃSKI
Neapol, 10 stycznia 2000
Martin Malia, wybitny amerykański historyk i analityk Rosji (carskiej i sowieckiej) wydał w zeszłym roku książkę pod conradowskim tytułem Rosja w oczach Zachodu - od Jeźdźca Miedzianego do Mauzoleum Lenina. Omówił ją, z pochwałami, ale nie bez akcentów polemicznych, Alain Besancon w długim eseju. Odpowiedział krótko Malia. Dwugłos jest bogaty i niezmiernie ważny, ale w dzienniku mogę go zapisać jedynie w sposób bardzo zwięzły i sumaryczny, rezygnując z odcieni i subtelności, właściwych wielkim pojedynkom.
Besancon zaczyna od przypomnienia głośnej książki Ryszarda Pipesa Russia under the Old Regime (przełożonej na polski, nie pamiętam jednak polskiego tytułu), sugerując błędnie, że książka Malii jest reakcją na koncepcję rosyjskiego "patrymonializmu" wysuniętą przez Pipesa. Malia prostuje pomyłkę z pomocą dat. O co naprawdę chodzi w sporze, to o pytanie tytułowe eseju Besancona: Czy Rosja jest europejska? Besancon odpowiada: nie i wymienia trzy przeszkody na drodze (również przyszłej) do europejskości: stosunek rosyjskich rządzących i poddanych do państwa (naturalnie pada zdanie Kliuczewskiego: "Piotr Wielki chciał, by niewolnik, pozostając niewolnikiem, pracował gorliwie i swobodnie"; w polemice pada także słynne zdanie De Custine'a "Niewolnik na klęczkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta