Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odzyskane z pamięci

12 lutego 2000 | Plus Minus | RJ
źródło: Nieznane

Pierwsza rocznica śmierci Aleksandra Gieysztora

Odzyskane z pamięci

ALEKSANDER GIEYSZTOR W ROZMOWIE Z ROBERTEM JAROCKIM

FOT. PIOTR JANOWSKI

ROBERT JAROCKI

Czym jest czas w dzisiejszej pana świadomości? Co lepiej, wyraziściej pan zapamiętał, a co zatarło się lub uciekło w podświadomość? Czas, co on dla pana znaczy? Pytam nie o kalendarz, a o przeżycia....

ALEKSANDER GIEYSZTOR: Zaskoczył mnie pan, naturalnie, nie samym pytaniem, co ukrytą w nim pułapką... Spróbuję odpowiedzieć, nie wiem, czy zadowalająco.

Czas w mojej świadomości, jak u każdego chyba człowieka, który ma moje lata, jest posiekany, w pewnych odcinkach wyrazisty, gęsty, z momentami uderzeniowymi. Ale dostrzegam też jakby wyparowanie z pamięci niektórych odcinków czasu. Inne są w niej mocno osadzone. Do nich na przykład należą czteroletnie studia uniwersyteckie, niektóre momenty z lat okupacji. Natomiast wielki okres lat 1945-1950 jest w mojej pamięci dosyć spłaszczony. Choć zdarzały się w nim mocne momenty i też nabrały swojego ciężaru. Ten ciężar istnieje. Słowem, na to pytanie trzeba odpowiedzieć w ten sposób: wielu ludzi, i ja do nich należę, mają w czasie obiektywnym takie soczewki, zresztą rozstawione i nie wiążące się ze sobą, które sprzyjają przeskakiwaniu pamięci. I może dlatego trudno mi precyzyjnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1933

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament