Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ach, tołstyje żurnały

12 lutego 2000 | Plus Minus | JC

Z MOSKWY

Ach, tołstyje żurnały

IGOR KLECH

Niektórzy uważają, że przeszło dziesięciomilionowa stolica Rosji to nie miasto, tylko kraj, że osobno istnieje Moskwa, a osobno - cała reszta. Cóż, mają trochę racji. To wielce dynamiczne megapolis tak gruntownie zmieniło się przez ostatnie 10-15 lat, że nawet niedawni "pierestrojkowi" emigranci trochę boją się do niego wracać: nie poznają Moskwy, która wyemigrowała do krainy o wiele dziwaczniejszej niż oni. W nowej, zrujnowanej gospodarczo Rosji okazała się "miejscową Ameryką", dokąd ściągają najbardziej przedsiębiorczy, utalentowani, ambitni i żywotni ludzie z całego kraju, a także z byłych republik, tzw. bliskiej zagranicy. Mówiąc obrazowo, ogólnokrajowy zacier intelektualny oczyszcza się tu i osiąga 40-procentową moc ulubionego napoju narodowego, tak że potem nadaje się do spożycia i na eksport. Niewiele jest na świecie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1933

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament