Cierpienia gastarbeitera
Legalnie pracuje w Polsce 17 tysięcy cudzoziemców. Co najmniej dziesięć razy tyle jest zatrudnionych "na czarno"
Cierpienia gastarbeitera
FOT. BARTłOMIEJ ZBOROWSKI
MICHAŁ MAJEWSKI
Jura postawił domki na działkach niejednego polskiego przedsiębiorcy, w mieszkaniu niejednego muzyka kładł glazurę, znanym dziennikarzom robił parapety i posadzki. Rzadko przyznaje się do dyplomu inżyniera lwowskiej politechniki. Woli nie drażnić polskich majstrów.
Jura to człowiek wychowanym na naszym "Lecie z radiem", bo "w ich radiu za jego młodości ciągle przemawiał Breżniew".
Poza tym to facet z poczuciem humoru.
O sobie mówi: - Mądra głowa, tyle że się głupiemu trafiła.
O małżonce: - Wdowa po żywym mężu.
O robocie na budowach: - Fachowiec wie, gdzie może spierniczyć. A ty wszystko zrobisz dobrze"
O rodzinnym miasteczku koło Lwowa: - Przed wojną połowa mieszkańców to byli Żydzi. Ta druga połowa to były Żydówki.
W ZSRR Jura był bardzo ważnym inżynierem w wielkim zakładzie. W tej fabryce pracowało 9 tysięcy osób, Jura miał pod komendą 115 inżynierów i razem z nimi budował elementy do rakiet dalekiego zasięgu. W tej fabryce zostało teraz 300 pracowników. Dzisiaj ludzie przychodzą do niej co rano bardziej z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta