Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oswajanie samotności

15 kwietnia 2000 | Plus Minus | JM
źródło: Nieznane

ROZMOWA

O. Jan Andrzej Kłoczowski OP, filozof: Źródłem izolacji jest brak wiary w siebie i w związku z tym lęk przed spotkaniem z innym człowiekiem

Oswajanie samotności

MAŁGORZATA BORCZAK

JAROSŁAW MAKOWSKI: - Naturalnym żywiołem dla człowieka jest wspólnota: w niej rodzimy się, dorastamy, kochamy, nienawidzimy, cierpimy. Czy wobec tego samotność jest nam do czegoś potrzebna?

O. JAN ANDRZEJ KŁOCZOWSKI: - Samotność towarzyszy całemu naszemu życiu, każdemu wydarzeniu naszego życia. Chętnie bym zakwestionował pańskie stwierdzenie, iż "naturalnym żywiołem człowieka jest wspólnota", powiedziałbym raczej, że w ontologicznej strukturze człowieka tkwi dwoistość, jakieś napięcie, bycie "pomiędzy", właśnie pomiędzy samotnością i wspólnotą. Wedle mojego głębokiego przekonania, oznacza to, że życie wspólnotowe nie jest jedynym wymiarem naszego życia, także samotność jest koniecznym warunkiem urzeczywistnienia się pełnego i dojrzałego człowieczeństwa. To głównie dzięki niej odkrywamy naszą indywidualność i niepowtarzalność. Tym samym, zanim pomiędzy mną a wspólnotą pojawi się jakakolwiek więź, muszę najpierw w samotności odczuć i utrwalić odrębność mojego istnienia.

Ale w jaki sposób doświadczam owej odrębności?

Właśnie wtedy, gdy odkrywszy swoją tożsamość,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1988

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament