![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na każdym kroku
Narkotykowa mapa Polski
Na każdym kroku
Zapach marihuany rozchodził się podczas niedawnego Techno Festiwalu w Łodzi. Żeby tańczyć przez kilkanaście godzin, niejeden wspomagał się amfetaminą. Wśród ponad 30 tysięcy osób policjanci złapali zaledwie jednego dealera. Miał przy sobie sześć porcji "marychy". Nie zdążył ich odrzucić, by udać, że do niego nie należą. Przez pierwsze cztery godziny festiwalu lekarz pogotowia Ryszard Moskal udzielił pomocy tylko jednej siedemnastolatce, która przedawkowała. Ale święto techno jest raz do roku, tymczasem narkotyki można kupić na co dzień.
Wędrówkę narkotykowym szlakiem Łodzi można rozpocząć od dworca kolejowego Łódź Fabryczna. To chyba jeden z niewielu dworców w Polsce, przy których tory urywają się w środku miasta. Po dziewiętnastej okolicą zaczynają rządzić bezdomni, prostytutki i dealerzy narkotyków,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
