Skąd wzięliśmy nasz ustrój
Skąd wzięliśmy nasz ustrój
STEFAN BRATKOWSKI
Przykro to stwierdzić, ale nigdy nie podjęliśmy uczciwej, wnikliwej dyskusji nad ustrojem naszej demokracji. Nawet przed wojną właściwa dyskusja odbyła się już po uchwaleniu konstytucji marcowej - mimo wielu przygotowanych wcześniej projektów. Odzyskawszy niepodległość po roku 1989, przez osiem lat spieszyliśmy się znowu tak bardzo, że nie zdążyliśmy podjąć żadnego zasadniczego dyskursu ustrojowego.
Ukazało się sporo prac na tematy szczegółowe; o sprawach podstawowych nic. Nie podaliśmy społeczeństwu, ani nawet czytelnikom prasy elitarnej (!), jakie właściwie racje intelektualne, jaka filozofia władzy państwowej kierowała naszym wyborem.
Nieznane źródła
Nie odpowiedzieliśmy wszak bowiem i samym sobie na podstawowe pytanie - z czego wziął się ustrój Trzeciej Republiki we Francji, który zaakceptowaliśmy jako wzór po I wojnie światowej i który, z oddali historii, przyświecał wyborowi dokonanemu po roku 1989. Nie wyjaśnia wszystkiego ani lęk przed Piłsudskim w początku lat dwudziestych, ani współczesny lęk przed Wałęsą. Francja Trzeciej Republiki, formująca swój ustrój po roku 1871, odrzuciwszy Cesarstwo i pokonawszy Komunę Paryską, nie żywiła takich lęków, nawet przeciwnie... Wiadomo zaś, że jej ustrój odegrał rolę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta