Konkubina bezpodstawnie wzbogacona
Trwały związek to nie małżeństwo
Konkubina bezpodstawnie wzbogacona
ILUSTRACJA PAWEŁ GAŁKA
Prawo rodzinne nie zauważa konkubinatu. Jego majątkowe skutki i powstające na jego tle komplikacje rozstrzygane są na gruncie prawa cywilnego.
W wyroku z 16 maja 2000 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że do rozliczeń majątkowych między osobami pozostającymi w trwałym związku faktycznym mogą mieć zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Rozliczenia bywają szczególnie skomplikowane, gdy konkubenci pozostają formalnie nadal w związkach małżeńskich i nie podpisali intercyz. To bowiem, czego dorobią się w trakcie choćby tylko papierowego małżeństwa, wchodzi do tzw. majątku dorobkowego i należy w świetle kodeksu rodzinnego i opiekuńczego także do współmałżonka, z którym się de facto rozstali.
W sprawie Ewy W. i Krzysztofa S. odpadł przynajmniej ten wątek, ale sprawa i tak okazała się nieprosta. Przetrwali oni w konkubinacie dłużej niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta