Syjamskie cięcie
Tylko raz lekarze przeprowadzili wyjątkowo kontrowersyjną operację - poświęcenie jednego ze zrośniętych bliźniąt
Syjamskie cięcie
FOT. (C) AP
Wczoraj rano w szpitalu St. Mary's w Manchesterze podjęto skomplikowaną i kontrowersyjną operację rozdzielenia sióstr syjamskich, które 8 sierpnia przyszły na świat. Batalia prawników i lekarzy o to, czy należy dopuścić do tego zabiegu, trwała trzy miesiące. Wynik operacji będzie znany dziś.
Rzeczniczka szpitala potwierdziła, że operacja, w której uczestniczyła 20-osobowa ekipa lekarzy i anestezjologów, rozpoczęła się o godz. 10.00 rano. Szansę na przeżycie ma właściwie tylko silniejsza i lepiej rozwinięta Jody. Natomiast słabsza Mary została praktycznie skazana na śmierć. Siostry, które zrośnięte są dolnymi częściami brzucha, mają bowiem połączony kręgosłup, jedno należycie wykształcone serce i płuca, korzystały więc z tego samego obiegu krwi. Pierwszym zadaniem lekarzy, zanim rozpoczęto ich fizyczne rozdzielenie, miało być odcięcie Mary od dopływu życiodajnej krwi. Jeśli Jody przeżyje, czeka ją później kilka dodatkowych operacji, po to, by jej życie było w przyszłości względnie normalne. Profesor Lewis Spitz z londyńskiego szpitala dziecięcego przy Great Ormond Street, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta