Sześćset, a może więcej
Dzieła sztuki o niewyjaśnionej proweniencji w brytyjskich placówkach publicznych i państwowych
Sześćset, a może więcej
EWA TURSKA
z Londynu
W brytyjskich muzeach i galeriach już od czerwca 1998 r. trwa systematyczna identyfikacja dzieł sztuki, które mogły zostać zrabowane w latach 1933-1945, a więc w okresie od dojścia Hitlera do władzy w Niemczech aż do zakończenia II wojny światowej. Z opublikowanego w październiku raportu uzupełniającego powstałej wówczas grupy roboczej - tzw. Konferencji Dyrektorów Muzeów Narodowych (NMDC) - wynika, że liczbę cennych dzieł o niejasnej proweniencji za lata 1933-1945 ocenia się już co najmniej na 600. Przebadano zbiory w 23 placówkach publicznych i w 14 prywatnych. Nie wiadomo jednak, ile jeszcze pojawi się niespodzianek w czasie dalszej "lustracji".
Owe eksponaty ze znakami zapytania - od obrazów i rzeźb, po starodruki oraz przedmioty ze złota i srebra - mogą pochodzić z nazistowskich łupów, a znalazły się w brytyjskich kolekcjach przypadkiem, najczęściej w wyniku zakupów na aukcjach już po wojnie. Kiedy dyrektorzy opublikowali swój wstępny raport w lutym tego roku, lista dzieł o niewyjaśnionej proweniencji wynosiła około 350. Z tym, że objęła ona wówczas tylko dziesięć głównych placówek narodowych. Były to w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta