Złowieszczy cień Rasputina
Prezydent Fujimori odchodzi
Złowieszczy cień Rasputina
Komentarz: Czego się boi Fujimori
Alberto Fujimori poda się najpóźniej we wtorek do dymisji - poinformował peruwiański premier Federico Salas. "Prezydent nie chce opóźniać procesu demokratyzacji. Pragnie, by nowe wybory były całkowicie przejrzyste dla całego społeczeństwa" - oznajmił Salas. Opozycja oczekiwała tej decyzji, odkąd Vladimiro Montesinosa, przyjaciela i doradcę prezydenta, przyłapano na próbie przekupienia opozycyjnego deputowanego.
W związku z nieobecnością peruwiańskiego przywódcy na szczycie iberoamerykańskim w Panamie podczas minionego weekendu pojawiły się spekulacje, że korzystając z pobytu w Azji, poprosił on o azyl polityczny w którymś z państw regionu. Wymieniano Malezję i Japonię, kraj, z którego pochodzą rodzice prezydenta.
Fujimori stanowczo temu zaprzeczył. Nie wspomniał też ani słowem o rychłej dymisji. "Aby położyć kres spekulacjom, prezydent woli zrezygnować - tłumaczył w niedzielę Salas. - Poinformuje o szczegółach w liście do Kongresu".
Wkrótce potem z Waszyngtonu nadeszła wiadomość, iż Fujimori "postanowił na razie pozostać w Japonii". Na wieść o dezercji szefa państwa do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta