![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Malczewski na eksport
Marek Mielniczuk, antykwariusz z Paryża
Malczewski na eksport
Rz.: Po szesnastu latach pracy we Francji postanowił Pan otworzyć antykwariat w Warszawie. Dlaczego?
MAREK MIELNICZUK: Od wielu lat moimi klientami są kolekcjonerzy i marszandzi z Polski. Teraz na polskim rynku sztuki zachodzą ważne zmiany jakościowe. Na przykład obniża się średnia wieku klientów. Coraz częściej nabywcami są ludzie trzydziestoletni, a jeszcze niedawno kolekcjonerstwo było domeną panów po pięćdziesiątce. Młody klient to dla mnie wyzwanie. Uważam, że marszand powinien nie tylko sprzedawać dzieła sztuki, lecz przede wszystkim edukować, wychowywać klientów. Nie rezygnuję jednak z pracy we Francji.
Jakie sukcesy odniósł Pan nad Sekwaną?
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
