Jedyna droga
Francis Fukuyama, amerykański politolog
Jedyna droga
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Rz: Wśród prognoz na XXI wiek można wyróżnić dwa rodzaje: optymistyczne, a w nich przodują pana przewidywania, iż będzie to stulecie rozszerzania rewolucji informatycznej, liberalnej demokracji, a przede wszystkim, że będzie to wiek globalizacji. Drugi rodzaj prognoz - pesymistyczny zakłada, iż będzie to wiek pogłębiających się różnic między bogatymi a biednymi, które mogą doprowadzić do potężnych wstrząsów społecznych, wiek napięć między cywilizacjami, które grożą światowym konfliktem zbrojnym. Na czym pan opiera swój optymizm?
FRANCIS FUKUYAMA: Wierzę, że globalizacja jest jedyną drogą, aby przekształcić państwa biedne w bogate, na przykład w południowej Azji czy Ameryce Łacińskiej. Głównym motorem globalizacji jest rewolucja technologiczna. To w sposób naturalny poprowadzi do przemiany świata i zniweluje różnice pomiędzy biednymi a bogatymi w krajach, które zdecydowały się uczestniczyć w procesie globalizacji. Dlatego jestem wielkim optymistą, gdy chodzi o efekty globalizacji. Natomiast kraje, które nie zdecydują się na udział w tym procesie mogą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta