Moje zapachy
Moje zapachy
Z francuskim kreatorem perfum Jeanem Paulem Guerlain rozmawia Danuta Walewska
Co powinna zrobić kobieta, która chce być piękna?
- Powinna uperfumować się i zgasić światło. Jeśli jest seksowna i ma dobre perfumy, zawsze będzie atrakcyjna. Nie pamięta pani, co powiedziała Marilyn Monroe, kiedy ją zapytano, w co ubiera się na noc? Chanel nr 5!
Niejednokrotnie zdarzyło mi się podążać za zapachem jakiejś pięknie pachnącej kobiety. Zdarzyło mi się zaczepić ją i spytać, czym pachnie. Ale chyba w ten sposób nie powinno się odkrywać zapachów dla siebie?
- Nie ma nic złego w podążaniu za kobietą. I najczęściej robi się to instynktownie. Tak samo jak na wystawie sklepu z ubraniami instynktownie patrzymy na biały sweter, a nie na różowy. Właśnie instynkt pomaga nam w wyborze odpowiedniego zapachu dla siebie. Naturalnie, ten sam zapach nie pasuje do pulchnej brunetki i strzelistej blondynki. Każdy typ kobiety powinien mieć swój rodzaj perfum.
Posiadłość Guerlaina w Wersalu pod Paryżem
ZDJĘCIA: MICHAŁ SADOWSKI, BRUNO PELLERIN/GUERLAIN,EAST NEWS
Czy najbardziej znane zapachy domu Guerlain - Mitsouko, Samsara i teraz Mahora - powstały dla konkretnych, znanych ich twórcom, osób?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta