Puść nareszcie te kciuki!
ROBERT STILLER
Każdy dziennikarz sportowy i telewizyjny, każdy prezenter, w ogóle każdy co i raz oznajmia, że będzie trzymał kciuki. Po stutysięcznej powtórce zamieniło się to w niechlujstwo werbalne i nic więcej.
Nie każdy pamięta, że kciuki trzyma się zaciśnięte wewnątrz dłoni, obcisnąwszy je czterema palcami. I że dwa tysiące lat temu Owidiusz, później św. Augustyn i Szekspir opisywali ten gest jako odpędzający złe duchy i czary. Nawet zmarłym tak układano palce, aby diabelskie moce nie dopadły ich w trumnie. Dużo frapujących szczegółów można by powiedzieć o magii kciuka! Teraz wszystko to, jak byle szmatka, służy do wycierania otworu gębowego ludziom, którzy nie tylko utracili słuch, ale nie potrafią też myśleć i mówić.
Jeszcze gorzej załatwili wyraz tragedia.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta