![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Supermenka
Kayah
Supermenka
FOT. (C) ROBERT WOLAŃSKI
Czy kiedyś żałowałam, że nie jestem seksowną blondyną z silikonowym biustem? Pewnie, że tak. Jednak kolor włosów i kształt piersi dałoby się zmienić, mentalności - nie. Gdy chodzi o styl, niechętnie idę na kompromis.
Na przełomie stycznia i lutego Kayah wyjeżdża na Wyspy Zielonego Przylądka nakręcić teledysk do piosenki "Topielice" ze słowami Marii Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że utwór ten znajdzie się na płycie wielkiej gwiazdy światowej piosenki - Cesarii Evorii.
- Panią Evorię poznałam przy okazji występów w Polsce. Jej głos robił na mnie zawsze duże wrażenie. Zaproponowałam jej zaśpiewanie w duecie i ku mojemu zdumieniu propozycję tę przyjęła. Potem zadzwoniła do nas z pytaniem, czy może umieścić "Topielice" na swoim nowym albumie. Oniemiałam. Moja kompozycja na płycie takiej sławy?! Wydawało mi się to nie do pomyślenia. Nie ukrywam, że to ogromny zaszczyt. Rok 2001 zaczyna się więc dla mnie, odpukać, dobrze. A czy będzie szczęśliwy? Dla mnie największym szczęściem jest poczucie, że wszyscy moi bliscy są bezpieczni. Kiedy kładę się spać i słyszę obok spokojny oddech mojego synka, mojego męża, kiedy wiem, że za ścianą śpią moja mama i siostra, wtedy czuję się naprawdę szczęśliwa. A nieszczęściem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
