Pielęgniarki: Dwa tygodnie w czerni
Nie ma przedsylwestrowych nastrojów wśród lubuskich pielęgniarek. Trwa akcja protestacyjna. Wszyscy już są zmęczeni. A przysłowiowego światełka w tunelu nie widać.
U pielęgniarek w słubickim szpitalu dzień, niestety, jak co dzień. Okupacja trwa. Rozgoryczenie rośnie.
- To już czternasty dzień. Cały czas się zastanawiamy, co dalej. Czekamy na decyzje centralne. W czwartek spotkamy się, żeby omówić sytuację w szpitalu - mówi przewodnicząca zakładowej organizacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Alina Więcko.
W słubickim szpitalu każdego dnia pielęgniarki na sześć godzin odchodzą od łóżek pacjentów. Chorymi zajmują się pielęgniarki oddziałowe i lekarze.
Protestujące siostry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta