Bez herbów na frontonie
Harrods przestaje być królewskim dostawcą
Bez herbów na frontonie
EPA
Na frontonie słynnego londyńskiego domu towarowego Harrods nie będzie już herbów rodziny brytyjskiej rodziny królewskiej. Niektóre z nich figurowały tam od połowy lat pięćdziesiątych, a sklep szczycił się mianem "oficjalnego dostawcy rodziny królewskiej" - co znajdowało wyraz w cenach. Członkowie rodziny królewskiej nie życzą sobie jednak, by ich herby nadal ozdabiały fronton Harrodsa, głównie ze względu na osobę jego obecnego właściciela. Jest nim ojciec Dodiego Al Fayeda - przyjaciela księżnej Diany, który razem z nią zginął w wypadku samochodowym. Al Fayed uważa z kolei, że skoro członkowie rodziny królewskiej od dawna nie robią w jego sklepie zakupów, nie ma sensu utrzymywanie fikcyjnego statusu "dostawcy dworu".