Czas wielkich sieci
Czas wielkich sieci
Największy ruch w księgarniach jest w sezonie podręcznikowym
FOT. RAFAŁ GUZ
ŁUKASZ GOŁĘBIEWSKI
Tradycyjne księgarnie odchodzą do lamusa. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie spacerując po salonach Empiku, oglądając półki z książkami w supermarketach czy odwiedzając nowoczesne kioski sieci Relay.
Z badań Centrum Informacji o Książce wynika, że w Polsce działa ponad 3000 księgarń. Większość z nich (55 proc.) osiąga roczne obroty poniżej 400 tys. złotych. Są to placówki małe, zajmujące powierzchnię ok. 50 mkw., o niewielkiej, ok. 3000, liczbie tytułów w ofercie. Łatwo obliczyć, że księgarnia o obrocie niższym niż 400 tys. złotych nie jest w stanie opłacić czynszu, pensji pracowników (chociaż są one bardzo niskie - 700-1200 zł miesięcznie) i zapełnić półek nowościami. Radzą sobie na kredyt wydawców - dostają książki w komis i najczęściej spóźniają się z płatnościami. Można powiedzieć, że małe księgarnie, z punktu widzenia wydawców, są zmorą polskiego rynku książki, ale czy bez nich możemy wyobrazić sobie przyszłość czytelnictwa?
Nikt nie inwestuje
Dużych księgarń -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta