Drzwi szerzej otwarte
Drzwi szerzej otwarte
TERESA STYLIŃSKA
Poszerzenie, poszerzenie i raz jeszcze poszerzenie - tak w największym skrócie przedstawiają się zamierzenia Szwecji na czas przewodnictwa w Unii Europejskiej. Nie ma w tym przesady.
To prawda, że w ostatnich latach wszystkie kraje, obejmując przewodnictwo, deklarowały, że przyjęcie do Unii nowych państw z Europy Środkowowschodniej będzie jednym z ich najważniejszych celów. Żaden jednak nie eksponował tego tak mocno jak Szwecja.
Jak traktować deklaracje Szwecji? Wiele przemawia za tym, że nie są to gołosłowne obietnice, jakich wiele słyszeliśmy ostatnio. Poza tym optymizmem napawają i przeszłe, i całkiem niedawne poczynania Szwecji.
Po pierwsze, Szwecja od pierwszej niemal chwili po upadku komunizmu zaangażowała się we współpracę z obecnymi kandydatami do Unii, zwłaszcza zaś ze swymi sąsiadami z regionu bałtyckiego - Polską, a później także Litwą, Łotwą i Estonią.
Po drugie, premier G?ran Persson nie od dziś wypowiada się za poszerzeniem. We wrześniu ubiegłego roku Persson i brytyjski premier Tony Blair na łamach londyńskiego dziennika "Financial Times" postulowali nie tylko szybkie poszerzenie Unii, ale także wyznaczenie daty przyjęcia najlepszych kandydatów. Wyrazili poza tym opinię, że kandydaci już teraz powinni brać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta