Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z Moskwy

13 stycznia 2001 | Plus Minus | LD

KRONIKI DŁUGOSZA

Z Moskwy

LESZEK DŁUGOSZ

Wróciłem z Moskwy. Byłem tam pierwszy raz. Ot i wyszło, że to Moskwa zwieńczyła moje wojaże, nie tylko w minionym roku, ale i w odchodzącej "większej całości". Także i moich dziejów.

Wyjątkowo sporo krążyłem ostatnio po świecie "z robotą" - Paryż, Utrecht, Luksemburg, Bruksela, Lwów, Florencja, na koniec Moskwa. Nie dane mi było ujrzeć tego miasta pod panowaniem sierpa i młota. Znajoma choćby od Tołstojów, od Bułhakowa, "wyoglądana" poprzez filmy, wszelkiego rodzaju materiały okolicznościowo-historyczne, jest Moskwa jednym z miast, które "się zna", stopy w nim nie postawiwszy. Byłem ledwie parę dni i pochłonąłem tyle, ile było możliwe. Jeśli w jakiejś depeszy miałbym wrażenia wyrazić, mogłaby ona brzmieć: miasto zdumiało, ludzie mnie oczarowali.

Przy czym mam świadomość, ile zobaczyłem i z jakimi ludźmi zetknąłem się. I że ta rzeczywistość do folderu raczej przynależy.

W ramach promocji Krakowa i ja do Moskwy z walizeczką wierszy i piosenek pociągnąłem. Kramik ten swój rozłożyłem raz w całości w Instytucie Polskim, drugi raz we wspólnym wieczorze przedstawiającym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2212

Spis treści
Zamów abonament