Afrykańskie barwy dźwięku
Afrykańskie barwy dźwięku
MICHAł SADOWSKI
: Co było dla pana trudniejsze - pisanie muzyki do "Ogniem i mieczem" czy do "W pustyni i w puszczy"?
KRZESIMIR DęBSKI: Obydwa projekty udało mi się zrealizować bez większego problemu, choć - jako kresowiakowi - łatwiej powinno mi pójść z "Ogniem i mieczem". Może jestem w którymś pokoleniu Afrykaninem? W obu przypadkach to, co robiłem, było w pewnym sensie oczywiste. Od początku wiedziałem, że poza warstwą orkiestrową, charakterystyczną dla obrazów o epickim rozmachu, wśród wykonawców muzyki do "W pustyni i puszczy" pojawią się artyści afrykańscy. Wiedziałem, że będziemy ich szukać i nagrywać w Afryce.
Słyszałem jednak, że zastanawiał się pan nad skomponowaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta