![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tak daleko i tak blisko
Tak daleko i tak blisko
Przez rozłożyste stare kasztanowce przebija cebulasta kopuła jednej z najpiękniejszych cerkwi prawosławnych w Polsce. Ozdobiona trzynastoma różnej wielkości kopułami, jest jedną z nielicznych na pograniczu, w których wciąż odbywają się nabożeństwa.
FOT. ROBERT HORBACZEWSKI
Dzikie, bujne nadbużańskie łąki przypominające step. Nieposkromiony, wijący się niczym wąż Bug, słynne czarnoziemy, śpiewna mowa mieszkańców - jesteśmy w okolicach Hrubieszowa, najdalej na wschód wysuniętego skrawka Polski.
Do niedawna sami hrubieszowianie niezbyt pochlebnie wyrażali się o położeniu swojego miasta. Mówili, że stąd jest wszędzie daleko. Teraz, to położenie wzbudza w miejscowych nowe nadzieje. W hrubieszowskim magistracie pokazują z dumą specjalnie wydany certyfikat, wręczany turystom, który potwierdza, że jesteśmy w najdalej na wschód wysuniętym mieście przyszłej zjednoczonej Europy.
Z tym kresowym miastem związanych było wiele wybitnych postaci, między innymi: hetman Stanisław Żółkiewski, Stanisław Staszic, Bolesław Prus, Bolesław Leśmian i Abraham Stern, twórca prototypu maszyny do liczenia. W tym roku Hrubieszów obchodzi swoje 600-lecie. Dotychczas zaniedbany i zapomniany, powoli ożywa.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
