![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
26 stron zarzutów Brukseli
26 stron zarzutów Brukseli
Z powodu umacniania się dominującej pozycji Telekomunikacji Polskiej na polskim rynku grozi nam otwarcie na nowo negocjacji członkowskich z UE o telekomunikacji. Przedstawiciele polskiego rządu będą musieli 19 kwietnia w Brukseli ostro się tłumaczyć.
Ponowne otwarcie rozmów byłoby dla Polski wyjątkowym ciosem. Zamknięcie rozmów w czerwcu 1999 roku było pierwszym znaczącym sukcesem polsko-unijnych negocjacji.
Gdy w ubiegłym roku parlament uchwalił prawo telekomunikacyjne, resort łączności przedstawiał ustawę jako wielki sukces, który sprawi, że przynajmniej w kwestii prawodawstwa telekomunikacja w Polsce będzie spełniała standardy unijne. Marek Rusin, jeden z ojców ustawy, ówczesny wiceminister łączności (dziś jest wiceprezesem Urzędu Regulacji Telekomunikacji) na konferencji prasowej zapewniał wówczas, że ustawa jest zgodna z dyrektywami Komisji Europejskiej obowiązującymi w chwili jej tworzenia oraz że zmiany, jakie UE wprowadza w swym prawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
