Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy Bóg opuścił Rwandę?

13 kwietnia 2001 | Magazyn | RM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

RELACJA

Czy Bóg opuścił Rwandę?

Ludzie żyją jeszcze w szoku po ludobójstwie, jakie przy wielkiej obojętności społeczności międzynarodowej dokonało się siedem lat temu. Tekst i zdjęcia RYSZARD MALIK

{MURAMBI} Siostra Weronika w ośrodku dla dzieci niedożywionych

Życie codzienne też nie przynosi dobrych wiadomości. Prawie połowa Rwandyjczyków jest zakażona wirusem HIV. Ponad połowa żyje na pograniczu nędzy. Z tysiąca nowo narodzonych dzieci umiera 120.

UCIEC OD ZŁA. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca ksiądz Stanisław Urbaniak, pallotyn, odprawia mszę charyzmatyczną. Pomaga ludziom wypędzić tkwiące w nich zło. Idzie z monstrancją przez kościół i wtedy wszyscy, mający problemy z odnalezieniem się w świecie koszmarów i zła, cierpiący wskutek wojennych wydarzeń, wpadają w trans, drżą, płaczą, krzyczą. Wyławia się ich z tłumu i prowadzi do zakrystii, gdzie ksiądz Stanisław próbuje im pomóc. Nie zawsze się to udaje.

Do parafii prowadzonej przez ojców pallotynów w Ruhango ludzie przyjeżdżają z całej Rwandy, a ostatnio nawet z sąsiedniej Burundi. Ci, którzy przeżyli wojnę domową w 1994 roku - zginęło ponad milion ludzi - mają koszmary. To, co widzieli, napawa ich strachem. W stresowej sytuacji, na przykład przed ważnym egzaminem w szkole, dzieci uciekają w biały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2290

Spis treści
Zamów abonament