Czy Belgia istnieje?
Polecamy
Czy Belgia istnieje?
Na pytanie postawione w tytule tego tekstu Hugo Claus odpowiada przecząco. W wywiadzie udzielonym przed paroma laty tłumaczce swoich utworów na polski, Z ofii Klimaszewskiej, powiedział:
"Jestem w stu procentach autorem flamandzkim posługującym się językiem niderlandzkim z pewnym odcieniem flamandzkości. Literatura belgijska oczywiście nie istnieje, bo nie istnieje Belgia. Belgia jest dziwną fikcją, stworzoną przez wielkie mocarstwa dla zabezpieczenia swoich interesów. Nie ma tożsamości belgijskiej, czegoś, co by można nazwać duszą belgijską, a więc nie może też istnieć literatura belgijska".
Jest za to Flandria. Cześć Flandrii! Heil! -- słyszał, a czasem i sam wykrzykiwał Louis Seynaeve, urodzony w tym samym dniu, co autor "Całego smutku Belgii". Powieści, która powinna przynieść Hugo Clausowi literacką Nagrodę Nobla. A jeśli nie przyniesie, to porównań z nią będziemy szukać jedynie w okolicach "Blaszanego bębenka" Güntera Grassa. Podobnie nie dostrzeżonego przez Akademię Królewską.
Od Lille aż do Polski
W 1970 r. Hugo Claus wydał tom poezji, w którym znalazł się wiersz: "In flanders fields":
"Ziemia tu najżyźniejsza Nawet po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta