Misja porucznika Villaime'a
Walki o Lwów w listopadzie 1918 roku
Misja porucznika Villaime'a
Ukraińscy spiskowcy podejmując w nocy z 31 października na 1 listopada 1918 r. likwidację we Wschodniej Galicji austriackich instytucji państwowych i próbę u stanowienia własnych, nie przewidzieli, iż we Lwowie spotkają tak stanowczy opór polskiej ludności, w spartej przez lokalne, stosunkowo słabe organizacje konspiracyjne. Boje toczone w gęsto zabudowanych dzielnicach, z użyciem artylerii, karabinów maszynowych i o pancerzonych samochodów, przy wykorzystaniu przez polską stronę kanałów miejskich nie miały precedensu w dziejach I wojny światowej.
O rezultatach zmagań decydowała nie liczba, u zbrojenie i wyszkolenie żołnierzy, ale bardziej ich brawura, determinacja, znajomość terenu oraz poparcie mieszkańców Lwowa. Po latach w "Litopysie czerwonoji Kałyny" ukaiński u czestnik zmagań podpisany inicjałami F. O. M. wspominał dzień 1 listopada: "W godzinach popołudniowych miasto pokazało zęby (. .. ) siły były nierówne. Po jednej stronie stał zmęczony ciężką wojną starszy mężczyzna lub młody wojak nie obeznany z miastem (. .. ) Stał przy nim o chotnik; student lub mieszczanin, ale tych było mało, mało, śmiesznie mało. Z drugiej strony (. .. ) młodzi, zawzięci, nadzwyczajnie odważne dzieci lwowskich przedmieść, młódź o bu płci, wnukowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta