Jidyszland
"Tłomackie 13", opowieść o świecie, którego nie ma
Jidyszland
Janet Hadda w biografii Singera przywołuje opowieść o tym, jak przyznanie Nagrody Nobla autorowi "Sztukmistrza z Lublina" przyjęto w żydowskiej bibliotece publicznej w Montrealu. Otóż, sędziwi bywalcy tej książnicy wcale nie byli zachwyceni. Po dłuższej dyskusji doszli do wniosku, że nagroda należała się Perecowi. Kiedy bibliotekarka zwróciła im uwagę, że laury przyznawane są za rok 1978, a Icchok Lejb Perec zmarł w 1915 r., zarzucili jej antysemityzm. "Ach! - zakrzyknęli staruszkowie. - Antysemitka!"
Anegdota, sama w sobie zabawna, dowodzi tego, jak mocną pozycję wśród czytelników literatury jidysz miał przed laty autor "Złotego łańcucha", symbolizujący to, co w niej najlepsze. Nic dziwnego, że to jego portret znajdował się na honorowym miejscu w lokalu Żydowskiego Związku Literatów i Dziennikarzy w Warszawie przy ulicy Tłomackie 13. Ulicy dla warszawskich Żydów najważniejszej - dosłownie kilka kroków dalej stał gmach Wielkiej Synagogi, spalony przez hitlerowców po powstaniu w getcie w 1943 r.
"Tłomackie 13", tak właśnie zatytułował swą wspomnieniową książkę Zusman Segałowicz -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta