![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niewypał nowoczesności
Niewypał nowoczesności
Uchodziła za szczytowe osiągnięcie awangardy XX wieku; lansowano ją jako wcielenie uniwersalnego piękna i symbol nowoczesności; w następnym stuleciu miała stać się językiem sztuki zrozumiałym przez wszystkich ludzi. Abstrakcja - bo rzecz o niej - zawiodła jednak nadzieje. Na marne poszły wysiłki pionierów sztuki nieprzedstawiającej, wyjaśniających szerokiej widowni sens swych działań. Na nic zdały się referaty, manifesty, komunikaty publikowane w prasie, eseje i wykłady. Ludzi nie można przekonać, by polubili to, co im się nie podoba.
Zdaniem Dory Vallier, krytyka sztuki, ci, którzy manifestowali entuzjazm dla konstruktywizmu i podobnych nurtów w międzywojniu, po prostu ulegali modzie. To zjawisko tak tłumaczyła: "Dążenie pierwszych malarzy abstrakcjonistów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
