Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Blizna

19 maja 2001 | Plus Minus | JN

LOSY

Blizna

JANUSZ NICZYPOROWICZ

Siedział w półcieniu. Prawie niewidoczna była połowa jego twarzy. Na drugi policzek padało światło odbite od murów miasta, w którym się urodził. W tym mieście został naznaczony.

- Żyd to taki człowiek - powiedział cedząc słowa - którego boli miejsce, w które biją na sąsiedniej ulicy innego Żyda.

To zabrzmiało jak wyznanie więzów krwi. Milczeliśmy chwilę. Czas przeciekał nam przez palce, ale tylko on umiał przemykać się między jego kroplami.

- A Żydem jest się tak długo, dopóki boli.

Mówi: dano mi znak!

Nosi go od trzynastego roku życia. Jest to blizna na policzku. Po uderzeniu krawędzią pękającego talerza.

W tym talerzu był barszcz. Do tego barszczu napluto i podano mu do zjedzenia.

- W Izraelu zmieniłem nazwisko. Teraz nazywam się Jehudi Zoppel. Nie byłem w tym mieście ponad pół wieku. Trudno uwierzyć w prędkość czasu. O, w światło, to co innego.

Powiedział, że nie chce żadnych zdjęć i to jest warunek. Wtedy opowie kilka chwil ze swego życia.

- Teraz ja nie jestem tropiony, teraz ja tropię, więc musi pan ostudzić swoją ciekawość, bo moja robota jest trochę szpiegowska.

1

Bardzo wyraźnie zapamiętał piątek dwudziestego siódmego czerwca 1941 roku, kiedy Niemcy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2319

Spis treści
Zamów abonament