Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chyba jednak wizjoner

19 maja 2001 | Plus Minus | AW
źródło: Nieznane

O PRZYSZŁOŚCI CLINTONA Co może robić 54-letni człowiek, który wyczerpał przyznany mu przez konstytucję limit ośmiu lat prezydentury

Chyba jednak wizjoner

RYs. JANUSZ KAPUSTA

ANDRZEJ WILK

Na pytanie, postawione przez Bronisława Misztala - "Wizjoner czy prestidigitator?" ("Plus Minus", nr 14/2001) , trudno obecnie odpowiedzieć ze względu na brak dystansu do działalności i osobowości czterdziestego drugiego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Za kilka lat stanie się też jasne, czy Clinton "tylko" chciał przejść do historii jako najwybitniejszy przywódca USA w XX wieku, czy też zostanie za takowego uznany. Sądzę, że prof. Misztal słusznie nam przypomniał: "Ameryka, co mało kto z europejskich komentatorów politycznych dostrzegał, już od czasów wojny o niepodległość tym różniła się od Europy, że kładziono tu znacznie większy nacisk na moralne fundamenty społeczności, podczas gdy na Starym Kontynencie zarówno filozofia polityczna, jak i odczucia zwykłych ludzi, ogniskowały się zawsze na sprawach konsolidacji społeczeństwa i narodu".

To przeświadczenie o znaczeniu moralnego fundamentu społeczności skłaniało dziennikarzy do przemilczania pozamałżeńskiego romansu Franklina D. Roosevelta, burzliwych przygód Johna F. Kennedy'ego i niejasnych epizodów w życiu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2319

Spis treści
Zamów abonament