Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdy myślę komunizm

19 maja 2001 | Plus Minus | KM
źródło: Nieznane

ROZMOWA Monika Maron, niemiecka pisarka, autorka "Listów Pawła": Mój bunt wobec systemu i ojczyma trudno od siebie oddzielić

Gdy myślę "komunizm"

FOT. MICHAŁ SADOWSKI

MONIKA MARON urodziła się w 1941 r. w Berlinie, w rodzinie o żydowsko-polsko-niemieckich korzeniach. Jej żydowski dziadek Paweł Iglarz w młodości przeszedł na chrześcijaństwo. Wstąpił do Kościoła baptystów, tak samo jego żona - Józefa z domu Przybylska, katoliczka. W hitlerowskich Niemczech matka Moniki, jako pół-Żydówka, nie mogła poślubić ojca dziecka. Po wojnie do 1953 r. Monika i jej matka - Helena, ze względu na dziadków, miały obywatelstwo polskie. Dwa lata później Helena Iglarz, żarliwa komunistka, wyszła za mąż za ówczesnego szefa Policji Ludowej i późniejszego ministra spraw wewnętrznych NRD Karla Marona. Odtąd Monika nosi nazwisko ojczyma.

Po maturze przez rok pracowała jako frezerka w zakładzie przemysłowym. Potem była asystentką reżysera w telewizji. Studiowała wiedzę o teatrze i historię sztuki w Berlinie Wschodnim. Przez sześć lat pracowała jako reporterka w piśmie kobiecym "F?uuml;r Dich" i w "Wochenpost". Ma za sobą krótki epizod współpracy ze Stasi, o czym otwarcie pisała później w "Listach Pawła" i w zbiorze esejów "Quer ?uuml;ber...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2319

Spis treści
Zamów abonament