Prawo politycznie poprawne
Prawo politycznie poprawne
RYS. PAWEŁ GAŁKA
JACEK MAZIARSKI
Z sondaży opinii publicznej wynika, że ogromna, dziewięćdziesięcioprocentowa większość społeczeństwa jest niezadowolona ze zbyt miękkiej polityki karnej. Wydawać by się mogło, że tak jednoznaczna krytyka kończy wszelką dyskusję, bo wymiar sprawiedliwości nie może przecież narażać się na utratę autorytetu, działając na przekór społecznym oczekiwaniom. Niby oczywiste, a jednak twórcy i obrońcy odrzucanej polityki karnej próbują nadal płynąć pod prąd opinii.
W listopadzie ubiegłego roku ukazał się protest podpisany przez 42 profesorów prawa i adwokatów, atakujący ministra Lecha Kaczyńskiego za "wypowiedzi, które budzą w społeczeństwie złudne nadzieje, że zaostrzenie represji karnej poprawi stan bezpieczeństwa". Protest stanowił otwarcie kampanii prasowej, w którą zaangażowali się chyba wszyscy prominentni zwolennicy miękkiej polityki karnej - m.in. profesorzy Andrzej Zoll, Leszek Kubicki, Marian Filar, Tadeusz Zieliński oraz doktor Paweł Moczydłowski.
Swobodny stosunek do faktów
Chyba wszyscy odrzucili też krytykę ze strony opinii publicznej, czasem niepokojąco zbliżając się w tym do granicy arogancji. Profesor Marian Filar...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta