Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rząd nabroił, laweciarzy powiesili

08 czerwca 2001 | Publicystyka, Opinie | RA
źródło: Nieznane

Załamanie sprzedaży nowych samochodów jest skutkiem działalności nie importerów, ale władzy

Rząd nabroił, laweciarzy powiesili

RYS. ANDRZEJ LICHOTA

RAFAŁ A. ZIEMKIEWICZ

Medialna nagonka na tzw. laweciarzy (samo upowszechnienie przez media tej pogardliwej w zamierzeniu nazwy jest bardzo symptomatyczne) przycichła po tym, jak zaprzestali oni blokad, ale jej echa wciąż jeszcze daje się słyszeć. Uważam, że powinniśmy ją traktować jako poważne ostrzeżenie: z naszym państwem dzieje się coś niedobrego. Choć formalnie nikt nie odwołał rzucanych dziesięć lat temu pochwał dla drobnej przedsiębiorczości, w praktyce spotyka się ona z rosnącą wrogością.

I to nie tylko ze strony ludzi przyuczonych w PRL do socjalistycznej zawiści wobec kułaka, prywaciarza i spekulanta. Staje się ona postawą elit, także tych, które głośno odwołują się do liberalizmu, ale jego przedstawicieli widzą tylko w pożytkujących luksusy egzekutywach z wielkich koncernów.

Nie chodzi o bezpieczeństwo

Czemu służy zakaz sprowadzania do Polski starych i rozbitych samochodów? Zacznijmy od tego, czemu nie służy. Otóż twierdzę, że można włożyć między bajki najczęściej powtarzany argument - jakoby rząd chciał wyeliminować z naszych dróg "złom" w trosce o bezpieczeństwo ruchu.

Pomińmy już oczywiste absurdy tego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2336

Spis treści

Dobre, lepsze, najlepsze

Ubezpieczenia

Zamów abonament